7.III.64. Sobota.
Kochany Mietku!
Dziś dostałem Twoją depeszę, że pieniądze przyznane. Dziękuję bardzo. W F[ree] E[urope] nikogo nie zastałem. Zacznę starania w poniedziałek. Wylecę w środę 11-go albo w czwartek 12-go. Przylecę sam. Z Halusią zjawimy się w październiku. Poproś Bormana o hotel. Może niedaleko od niego, bo z nim przyjemnie. Zadepeszuję.
Ściskam Cię serdecznie.
K.
P.S. Myślę, że Mackiewicza nie będzie. Zadzwoń o 1-ej. Nie zapomnij.
Kochany Mietku!
Dziś dostałem Twoją depeszę, że pieniądze przyznane. Dziękuję bardzo. W F[ree] E[urope] nikogo nie zastałem. Zacznę starania w poniedziałek. Wylecę w środę 11-go albo w czwartek 12-go. Przylecę sam. Z Halusią zjawimy się w październiku. Poproś Bormana o hotel. Może niedaleko od niego, bo z nim przyjemnie. Zadepeszuję.
Ściskam Cię serdecznie.
K.
P.S. Myślę, że Mackiewicza nie będzie. Zadzwoń o 1-ej. Nie zapomnij.