(1865-1926), prawnik, dziennikarz, polityk (zob. biogram: PSB, t. 32), od jesieni 1919 r. był redaktorem i publicystą „Kuriera Polskiego”, od lipca 1920 do stycznia 1926 r. redaktorem naczelnym tego dziennika. Skamandryci redagowali w nim dział „Sztuka”, a młody Grydzewski pracował etatowo. Po latach wspominał: „…wniosłem do «Wiadomości» sztukę łamania numeru, którą opanowałem sprawując obowiązki tzw. nocnego redaktora w «Kurierze Polskim». Muszę się tu pochwalić, że redaktor «Kuriera» śp. Ignacy Rosner nazwał mój sposób łamania «artystycznym» […]. Ale moje techniczne przygotowanie do redagowania pisma było żadne. Wystarczy przypomnieć, że nie wiedziałem, na czym polega różnica między kliszą kreskową a siatkową” (M. Grydzewski, Brylanty, „Wiadomości” 1968 nr 50 (1185) z 15 grudnia, przedruk w: tegoż, Szkice, oprac. P. Kądziela, Warszawa 1994, s. 147). Jarosław Iwaszkiewicz tak zapamiętał Ignacego Rosnera: „Największa osobą w całym tym piśmie był właśnie redaktor naczelny – mały uprzejmy człowiek, o lisim uśmiechu, o niezmiernie dystyngowanych łagodnych manierach, człowiek niezwykle rozumny, kulturalny i doskonały dziennikarz. Był to typ konserwatywnego dziennikarza zachodnioeuropejskiego o przekonaniach dość nieokreślonych, potrafił przerzucać się pomiędzy jednym artykułem a drugim do skrajnie różnych pozycji, ale wszystko co pisał było tak świetne i tak przekonywające, robiło wrażenie tak dojrzałego i poważnego, że codzienne artykuły Rosnera w «Kurierze Polskim» czytało się z najwyższą przyjemnością. Napisane one były po literacku, wyborną polszczyzną i miały w sobie coś artystycznego, jakieś pomysły prawie powieściowe, porównania i przenośnie godne najlepszego pióra” (J. Iwaszkiewicz, Książka moich wspomnień, Kraków-Wrocław 1983, s. 225-226).