Na łamach „Wiadomości” 1951 ogłoszona została Ankieta teatralna: Kiedy pierwszy raz byłem w teatrze? Na jakiej sztuce? Co wtedy przeżyłem?; w nrze 39 (287) z 30 września odpowiedzieli: Antoni Bogusławski, Wacław Grzybowski, Michał Pawlikowski, Sergiusz Piasecki, Edward Raczyński, Stanisław Stroński, Melchior Wańkowicz; w nrze 42 (290) z 21 października – Józef Mackiewicz, Tadeusz Nowakowski, Zygmunt Nowakowski, Wiktor Weintraub; w nrze 46 (294) z 18 listopada – Władysław Günther, Stefania Zahorska; w nrze 49 (297) z 9 grudnia – Adolf Fierla, Tadeusz Siuta; w 51–52 (299–300) z 30 grudnia – Wacław Grubiński, Bronisław Przyłuski.
Podobnie krytycznie odniósł się do ankiety Jan Lechoń, kiedy otrzymawszy do niej zaproszenie, notował w Dzienniku (6 października 1951 r.): „Znowu ankieta w «Wiadomościach», parada nazwisk bez wyboru i hierarchii. To już tradycyjny, emigracyjny «vanity fair»”, pierwsze zaś opublikowane odpowiedzi komentował: „Na ankietę «Wiadomości» na temat pierwszego wrażenia z teatru mógłbym odpowiedzieć tylko bajką Krasickiego: «Pytał głupi mądrego» (być może, że tak też odpowiem). Żądać, aby ktoś pamiętał, co mu się śniło trzydzieści albo jak w moim wypadku przeszło czterdzieści lat temu – jest to przesada, jeżeli już nie dowód groźnego zmęczenia. Ja mam świetną pamięć, jestem maniakiem teatru, ale nie pamiętam wcale, kiedy i co widziałem w teatrze po raz pierwszy. Zdaje mi się, że to była popołudniówka Krysi Leśniczanki i że śpiewała ją Ćwiklińska. Ale może to była Józia Bielska” (J. Lechoń, Dziennik, t. 2, dz. cyt., s. 257, 267–268).