Balet był popularną i niewybredną rozrywką bon vivantów i rosyjskich wojskowych; jak wspominała Orzeszkowa, dla młodych dziewczyn w latach 50. było to „coś bardzo pięknego, feerycznego i grzesznego” (zob. Kalendarium 1, s. 43). Upodobanie Aleksandra do baletu, podobnie jak cała rozmowa, świadczy o pospolitych gustach estetycznych bohatera i zdradza hedonistyczne, zmysłowe skłonności jego natury.