K. Wierzyński, Wspomnienie z Madery, „Wiadomości Polskie” 1942, nr 1 (z 4 stycznia) s. 1, przedruk w tegoż: Róża wiatrów, New York 1942. O okolicznościach powstania tego wiersza Wierzyński pisał: „W roku 1940 płynąłem z Lizbony do Brazylii na statku portugalskim «Serpa Pinto». Po drodze zatrzymaliśmy się na Maderze. Wysiadłem w porcie Funchal i kazałem się zawieść do miasta saniami, bo tak tam się jeździ. Na peryferiach odszukałem odosobniony dom, w którym polski samotnik [Józef Piłsudski] przemieszkał trzy miesiące” (K. Wierzyński, Pamiętnik poety, dz. cyt., s. 394). Sonet kończy się strofą: „Bo płynął w wieczność i niósł pod powieką / Wolność, co nigdy nie dozna rozbicia… / Bóg wiedział wszystko, odmówił mu życia”.