Log in
Dokumenty
Kolekcje
Byty
Media
/
Byty
/
Chór (Dzień gniewu)
Chór (Dzień gniewu)
Typ:
Osoba
6679
Fragmenty z tym bytem
2
Dzień gniewu/Roman Brandstaetter
Wersja z 1971 roku
·
Akt III
Dzień gniewu/Roman Brandstaetter
Wersja z 1962 roku
·
Akt III
Szablony użycia
67
CHÓR (bardzo cicho) Damy mu habit. I będzie jednym z nas.
CHÓR (jak echo) Już minął…
CHÓR (klęka, zwrócony twarzą w stronę krzyża) Odpłata Twoja jest z Tobą, Odpłacasz każdemu Według jego cierpień i radości, Dobrych i złych uczynków, Jego dzieł sprawiedliwych I dzieł zbrodniczych. Jesteś Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. Twoja jest władza nad drzewem życia I nad drzewem śmierci.
CHÓR (klęka, zwrócony twarzą w stronę krzyża) Odpłata Twoja jest z Tobą. Odpłacasz każdemu Według jego cierpień i radości, Dobrych i złych uczynków, Jego dzieł sprawiedliwych I dzieł zbrodniczych. Jesteś Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. Twoja jest władza nad drzewem życia I nad drzewem śmierci.
CHÓR (milczy)
CHÓR (podniósł się z kolan)
CHÓR (powoli klęka, pod lufą skierowanego na niego browninga)
CHÓR (powoli wychodzi)
CHÓR (przeżegnał się i złożył ręce do modlitwy)
CHÓR (śpiewa) Cokolwiek uczynisz ze mną, o Panie, Uczyń mnie dnem słowa, gdy przemówisz, Uczyń mnie dnem łaski, Gdy mnie zbawisz, Uczyń mnie dnem hańby, Gdy mnie potępisz, Uczyń mnie dnem harfy, Gdy na niej zagrasz, Uczyń mnie dnem klęski, Gdy mnie dotkniesz, Uczyń mnie dnem nędzy, Gdy mnie doświadczysz, Uczyń mnie dnem morza, Gdy zarzucisz kotwicę, Uczyń mnie dnem głębokości, Gdy będę wołał, Uczyń mnie dnem życia, Gdy mnie zachowasz, Uczyń mnie dnem śmierci, Gdy umrę.
CHÓR (śpiewa) Jesteś, o Panie, moim światłem i zbawieniem, Więc kogo mam się lękać? Jesteś moją obroną, Pasterska wieczności, Więc przed kim mam się trwożyć? Choćby nawet stanęły przeciw mnie Wszystkie wojska Baalfagora, Nie zadrży moje serce, Bo umocniłeś swój wzrok nade mną, Święty rozdawco miłości.
CHÓR (śpiewa) Słuchaj, o Panie, głosu mojego, gdy wołam. Zmiłuj się nade mną i racz mnie wysłuchać, Powstali bowiem przeciw mnie kłamliwi świadkowie I napinają cięciwę przeciw moim modlitwom. Ale Ty, Panie, przeprowadzisz mnie Przez płonące wiatry I chwiejne góry, I legowiska lampartów Ku Twoim wiecznie kwitnącym księgom.
CHÓR (szeptem) Ukryjmy brata Emanuela. (biorą między siebie Blatta i cofają się ku ścianie)
CHÓR (szeptem) Weźmy Żyda do środka. (otoczyli Blatta i szybko wychodzą drzwiami z lewej strony)
CHÓR (szeptem) Weźmy Żyda do środka.
CHÓR (utkwił niespokojne spojrzenie w postaci stojącej pod ścianą. Kilku ojców zerwało się z krzeseł)
CHÓR (wchodzi)
CHÓR (wyszedł)
CHÓR Amen.
CHÓR Benedicite.
CHÓR Christe eleison, Kyrie eleison.
CHÓR Chwała Chrystusowi, Cierpiącej kiści winogron, Ściśniętej w tłoczni wina, Z której spłynęła Do naszych ubogich ust Niepokalana krew.
CHÓR Chwała Chrystusowym ranom, Które są gniazdem aniołów.
CHÓR Chwała Chrystusowym ranom, Które są kluczem życia.
CHÓR Cokolwiek uczynisz ze mną, o Panie, Uczyń mnie dnem słowa, gdy przemówisz, Uczyń mnie dnem łaski, gdy mnie zbawisz, Uczyń mnie dnem hańby, gdy mnie potępisz, Uczyń mnie dnem harfy, gdy na niej zagrasz, Uczyń mnie dnem klęski, gdy mnie dotkniesz, Uczyń mnie dnem nędzy, gdy mnie doświadczysz, Uczyń mnie dnem morza, gdy zarzucisz kotwicę, Uczyń mnie dnem głębokości, gdy będę wołał, Uczyń mnie dnem życia, gdy mnie zachowasz, Uczyń mnie dnem śmierci, gdy umrę.
CHÓR Damy mu habit. I będzie jednym z nas.
CHÓR In te sperant, Domine, et tu das illis escam in tempore opportuno. Aperis tu manum tuam, et imples omne animal in benedictione.
CHÓR Jesteś, o Panie, moim światłem i zbawieniem, Więc kogo mam się lękać? Jesteś moją obroną, Pasterska wieczności, Więc przed kim mam się trwożyć? Choćby nawet stanęły przeciw mnie Wszystkie wojska Baalfagora, Nie zadrży moje serce, Bo umocniłeś swój wzrok nade mną,
CHÓR Jesteśmy gotowi, ojcze przeorze, Na dzień owocobrania. Pamiętamy, że Chrystus po śmierci Objawił się biednej kobiecie W stroju sadownika, Prawdopodobnie na dowód, Że dzieje człowieka toczą się Pomiędzy dwoma drzewami — Poznania i krzyża. Wyciągamy dłonie do krzyża, Na którym Chrystus zawisł przed wiekami. Bóg jest dojrzałym owocem krzyża. Bóg jest obfitym owocem krzyża. Bóg jest błogosławionym owocem krzyża. Bóg jest szczodrym owocem krzyża. Zrywamy ten owoc w czas owocobrania W krzyżowym sadzie. O
CHÓR Krew.
CHÓR Moja wina, moja wina, Moja największa wina. (biją się w piersi)
CHÓR Nie patrzmy! Nie patrzmy!
CHÓR Niech będą błogosławione Wszystkie zamysły Pana.
CHÓR Niech będzie błogosławiona Cierpiąca ziemia W swoim czasie.
CHÓR Niech będzie błogosławiony Czas zapalczywości Pana.
CHÓR Niech Bóg pomoże ludziom, Którzy czekają w ogrodach Getshemani, Jak wśród płonących snów.
CHÓR Niechaj błogosławieństwo Pana Zawsze czuwa nad naszym klasztorem.
CHÓR O, daj nam, Panie, natchnienie do wiary, Albowiem wiara jest trudną twórczością, Która wymaga czujności sumienia, Ognia, pokory i woli, bez której Nie ma modlitwy ani nie ma skruchy I świadomości popełnionych grzechów. Bo wiara w ciebie winna być tworzywem, W którym się człowiek cały wypowiada Jak malarz w barwie, jak poeta w słowie, Jak kompozytor w układaniu dźwięków. Każdy z nas musi tę wiarę kształtować Według wymogów swojej twórczej woli, Według potrzeby swej osobowości. I ten wysiłek nawet nie wy
CHÓR O, daj nam, Panie, natchnienie do wiary!
CHÓR O, Panie, idący do Themanu, Od gór Paran! Wszystko jest Twoją koniecznością, Której nie chcę dociekać. Koniecznością są aniołowie ciemności I oczy złoczyńców, I konie o kolorze ognia, I ja, Nędzny kamień, Który pragnie być Najniższym progiem Tego psalmu. O, Panie, Przejdź przez próg
CHÓR Ojczyzna nasza była urodzajną winnicą Do czasu, Gdy napadły na nią I szarańcza Rahaba. Plemiona Mosocha i plemiona Cedru,
CHÓR Patrzmy w głąb piekieł! Patrzmy! Patrzmy! Patrzmy!
CHÓR Przyzywajcie Pana! Błagajcie Pana, Harfę siedmiostruną, Kroczącą po liściach palmowych, Króla sprawiedliwego I Syna Dawidowego, Aby zeszedł ze stoków Góry Oliwnej, Spośród gajów Bethfage, I wstąpił w bramę płaczących popiołów Jak do wnętrza wieczornej godziny, I wyprowadził człowieka Z labiryntu dziejów Ku dalekim rzekom oczyszczenia, Ku sakralnym wodom.
CHÓR Sicut erat in principio et nunc et semper et in saecula saeulorum. Amen.
CHÓR Słuchaj, o Panie, głosu mojego, gdy wołam. Zmiłuj się nade mną i racz mnie wysłuchać, Powstali bowiem przeciw mnie kłamliwi świadkowie I napinają cięciwę przeciw moim modlitwom. Ale Ty, Panie, przeprowadzisz mnie Przez płonące wiatry I chwiejne góry, I legowiska lampartów Ku Twoim wiecznie kwitnącym księgom.
CHÓR Słyszę rżenie upadłych aniołów Na pustych polach. Popioły szumią Głośniej od dziejów. Słyszę monolog krwi, Słyszę pomruk rozsypanych kości, Słyszę czołganie się zbiorowych mogił. Gdzie są usta popiołów? Gdzie są oczy popiołów? Gdzie są bramy popiołów? Niech będą otwarte! Niech będą otwarte! Niech będą otwarte! Wołajcie, synowie ziemi. Wołajcie, pobojowiska. Wołajcie, ogrody krwi I ślepe katakumby! Wołajcie, ruiny i szubienice. Wołajcie, dymiące krematoria I kości! Wołajcie Pana! Wołajcie Pana! Pr
CHÓR Wierzymy, Że mądrość człowieka Mieści się Na przecięciu ramion świętego krzyża, Tam gdzie droga niebiosów Mądrze przecina się z drogą ziemi.
CHÓR Żyda nie ma w klasztorze.
CHÓR Chwała Chrystusowym ranom, Źródłom objawionym, Z których płynie krew Boga. Ta krew jest strumieniem róż i balsamu, Rzeką słodkiego miodu, A bezcenna jest jak indyjski kamień. Chwała Chrystusowym ranom, Które są kluczem życia I kluczem śmierci, I kluczem naszej wiedzy, I kluczem naszej nadziei, I kluczem przepaści, I kluczem Dawidów. Chwała Chrystusowym ranom I gwoździom wbitym w ręce i nogi Boga, I włóczni wbitej w Jego bok, Albowiem gwoździe i włócznia Otworzyły bramę niebiosów, Tak jak uderzeni
CHÓR Chwała Chrystusowym ranom, Źródłom objawionym, Z których płynie krew Boga.
CHÓR Czy przeor wie, że pan przyszedł?
CHÓR Jezus Maryja! (chce podbiec do Blatta)
CHÓR Krzyż.
CHÓR O, Panie, słyszę chwile Zstępujące ze wzgórz Jak ofiarne owce. Idą powoli ku dolinie, Ku moim dłoniom, A każda z nich Jest tak piękna, Jak Twoje Imię! O, Panie, który ściągasz brwi Jak cięciwę łuku Przeciw synom zbrodni! Usta Twoje są zbrojne w obosieczny miecz, A ręka Twoja jest jak płomień Siedmiu złotych świeczników. Wszystko na mnie czyha. Czyha anioł ciemności Za murami klasztoru, Czyhają oczy złoczyńców Pod witrażami, Czyhają ręce Bestii Pod gotyckim sklepieniem. A w ciemnościach nocnych Rżą ko
CHÓR Wielbimy Twoją Krew, Panie, Wielbimy Wino Ewangelii, Wino Twoich przypowieści, Wino Galilejskich Godów, Wino miłości, Wino przebaczenia, Wino niebiańskiej mądrości, Wino poświęcenia, Wino pojednania, Wino Ostatniej Wieczerzy, Wino śmierci, Wino naszego zbawienia.
CHÓR Wielbimy Twoją Krew, Panie, Wielbimy Wino Ewangelii, Wino Twojego żywota, Wino Twoich uczynków, Wino Twoich przypowieści, Wino Galilejskich Godów, Wino miłości, Wino przebaczenia, Wino niebiańskiej mądrości, Wino poświęcenia, Wino pojednania, Wino ostatniej Wieczerzy, Wino ofiary, Wino śmierci, Wino Tajemnicy, Wino naszego zbawienia.
CHÓR Wielbimy Twoje Ciało, Panie, Wielbimy Chleb ukrzyżowany, Chleb przebity gwoźdźmi, Chleb krwawiący, Chleb psalmiczny, Chleb umarły, Chleb o otwartym boku, Chleb złożony do grobu, Chleb zmartwychwstały, Chleb z Emaus, Chleb apostołów, Chleb Galilei, Chleb wniebowzięty, Chleb nieba i ziemi, Chleb wieczności, Chleb naszego zbawienia.
CHÓR Wielbimy Twoje Ciało, Panie, Wielbimy Chleb ukrzyżowany, Chleb przebity gwoźdźmi, Chleb krwawiący, Chleb psalmiczny, Chleb umarły, Chleb o otwartym boku, Chleb złożony do grobu, Chleb zmartwychwstały, Chleb z Emaus, Chleb apostołów, Chleb Galilei, Chleb wniebowzięty, Chleb nieba i ziemi, Chleb wieczności, Chleb naszego zbawienia.
CHÓR Żyd! Żyd!
CHÓR Żyd! Żyd! Żyd!
chór
CHÓR (szeptem) Born… Born… Born…
Chóru
KILKA GŁOSÓW (z rozpaczą) Nie! Nie! Nie!
KILKU SPOŚRÓD CHÓRU Skąd pan tutaj się wziął? Jezus Maryja! Co pan tu robi!?
KILKU SPOŚRÓD CHÓRU Skąd się pan tutaj wziął? Jezus Maryja! Co pan tu robi!?
PRZEOR I CHÓR (milczą)