W czasie, kiedy śledztwo w sprawie Waszkowskiego dobiegało końca, w Londynie odbywał się proces wytoczony przez rząd rosyjski polskim emigrantom. Rosjanie chcieli odzyskać dobra (przede wszystkim listy zastawne) przejęte przez powstańców podczas napadu na Kasę Główną Komisji Rządowej i Skarbu Królestwa Polskiego. Polacy wyjaśniali sądowi, że dobra te posiadają legalnie, ponieważ polski Rząd Narodowy miał prawo przenieść fundusze z jednej kasy do drugiej. Z kolei z zeznań, które Waszkowski złożył w trakcie śledztwa przed Tymczasową Komisją Śledczą, wynikało, że to on sam był inicjatorem (bez rozkazu ówczesnego rządu powstańczego) i głównym wykonawcą tego przedsięwzięcia. Rząd rosyjski, aby odzyskać pieniądze, musiał przedstawić w Londynie osobne oświadczenie Waszkowskiego, spisane dobrowolnie i potwierdzające poprzednie zeznania. Waszkowski pisemnie potwierdził swoje zeznania 9 stycznia 1865 r. w obecności konsula brytyjskiego oraz przedstawicieli namiestnika Berga. Dokument został następnie wysłany do Anglii. Za sprawą tego oświadczenia rząd rosyjski wygrał proces, polscy emigranci zaś zostali pozbawieni poważnych środków przeznaczonych na działalność niepodległościową.
Zob. H. Jabłoński, Aleksander Waszkowski: ostatni naczelnik miasta Warszawy w powstaniu 1863–1864, Warszawa 1963, s. 11, 151–155.