A. Słonimski, Do poety emigracji, „Życie Warszawy” 1955, nr z 14 sierpnia 1955 r. Na wiersz ten odpowiedział Marian Hemar Wierszem do poety reżymu, „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza”, Londyn 1955, nr 218, przedr. w: tenże, Liryki, satyry, fraszki, Londyn 1988, s. 121–124. – W notatce dziennikowej Jana Lechonia z 17 sierpnia 1955 r. czytamy: „Podobno Słonimski przez radio warszawskie, specjalnie przeznaczone do tej agitacji, wzywał do powrotu Wittlina, mnie, Balińskiego i Wierzyńskiego. Nie wiedząc o tym, mówiłem w dzisiejszej audycji, że nikt nas tutaj nie zmusza do pisania wierszy o Eisenhowerze, co zresztą nie jest porównanie, bo Eisenhower to nie Bierut. To wezwanie, gdy się pomyśli, co się za nim kryje, budzi wstręt wyjątkowy, celem jego bowiem jest w najlepszym razie zlikwidowanie emigracji jako idei. Ale mogłoby się też skończyć zsyłką zaproszonych przez Słonimskiego frajerów” (J. Lechoń, Dziennik, t. 3, wstęp i konsultacja edytorska R. Loth, Warszawa 1993, s. 680).