Biskupstwo Derptskie. 1. Falckenaw. Klastor znamienity od
Moskwy wypalony. Pusto stoi.
+ 2. Derpt. Miasto i zamek tego biskupstwa
głowne.
+ 3. Werpech. Zamek.
+ 4. Kyrrempe. Zamek.
+ 5. Olenthorn albo Detorn.
+ 6. Newhaus.
+ 7. Odenpel. Stary zamek.
W tym biskupstwie
ślacheckie zamki. + 1. Olzen.
+ 2. Kanelicht.
+ 3. Rauden.
+ 4. Kunktal albo Rogental.
Ten przysłuchał ślachcicom z Tizenhausen.
To wszystko państwo okrutny Moskwicin posiadł i niesłychane w nim
okrucieństwo tak nad męszczyźną, jako
białymi głowami, wdowami, mężatkami,
pannami i dziatkami naprzeciw
Panu Bogu stroił. A tak czas by sie nam
ocucić a temu okrutnikowi niewinny
lud, bracią naszą, z rąk jego krwawych za pomocą
bożą a zgodą jednostajną wyrwać,
ktory bogobojny uczynek Pan
Bog wdziecznie przyjmie i sam tam wodzem
będzie. A nam i potomkom u rozmaitych
narodow naszym przezeń
wiekuistą chrześcijańską sławę zjednamy.
Iáſnie Wielmo=
żnym Pánom á Pánom. Pánu
Ianowi z Służewá/ Woiewodźie Brze=
ſkiemu/ Konińſkiemu y Miedzyrzeckiemu Sta=
rośćie/ etc. Pánu Ianowi Chriſtoporſkiemu s Chriſtopo=
rzyc/ Caſtellanowi Wieluńſkiemu/ etc. Pánu Ianowi
Koſtce s Tangenberku/ Caſtellanowi Gdańſkiemu/ Pot=
ſkárbiemu Zieḿ Pruſkich/ Puckiemu y Czczewſkiemu Stá=
rośćie/ etc. I. K. M. y wſzyſtkiey Korony Polſkiey. Do
Iáſno Oświeconego X. Pruſkiego/ etc. Poslom y
Commiſarzom/ etc. Pánom y dobrodzieiom
ſwym miłośćiwym/ Láſki Bozey y roz=
mnożenia wſzelákich/ w dobrym
zdrowiu/ fortun ná długie czá=
ſy od Páná Bogá
winſzuię etc.
IAſnie Wielmozni Pano=
wie/ á dobrodzieie moi
Miłoſćiwi. Gdym ſobie
spilnoſćią vważał/ iáko=
bym mogł znák nieyáki
meae debitae gratitudinis náprzećiw. W. W.
pokázáć: Opuſzcżaiąc Sleidaná/ y inſze
Kxiąſzki ná ſtronę/ vmysliłem był De
Ruina Romani imperij wáſzym Wielmo=
żnoſćią gwoli dáć drukować. Ale gdym
ſie cżáſowi krotkiemu przypátrował/ y s
káletą iákmiarz puſtą poráchowywał.
Przyſzły mi ku ręku Kxiążecżki o Lifflánd
ckiey źiemi/ nieták wielkie/ iáko moim má=
lutzkim zdánim potrzebne/ y wielom ná=
ſzym pożytecżne: tymem tedy cum Mapa
mundi, y z inſzymi Kozmográphy/ tudzież
ſpowieſćią ſtátecżnych ludźi iął weryfiko=
wáć. A iżem około tey Lifflándckiey źie=
mi ſzerſze y doſtátecżnieyſze ięzykiem Pol
ſkim Kxiążeczki vcżynił. Tedy ie W. W.
iáko moim Miłoſćiwym Pánom y Do=
brodźieiom offiáruię/ pokornie żądáiąc/
iżeby nieták ná ten lichy dar/ iáko ná chu=
tliwą dobrą wolą wzgląd racżyli ná ten
cżás mieć. pomniąc ná onę ſtárodawną
Polſką przypowieść. Lepſzy chleb s ſolą
z dobrą wolą/ Niżeli Márcypan zá nie=
wolą. Zá tym W. Wielmożnośći Pá=
nu Bogu w mocną obronę porucżam.
Proſząc iego S. Miłoſći/ iżeby W. Wiel=
możnośći ku cżći y chwale ſwej Swiętey
y dla pożytku oſobliwego/ sławney Ko=
ronny Polſkiey/ w Błogosłáwieńſtwie
ſwym ná długie á ſzcześliwe w dobrym
zdrowiu cżáſy záchowáć racżył. Dan
w Krolewcu Pruſkim. 24 Kxiężycá
Lipcá. Roku od Národzenia
Pána Chriſtuſowego/
1567.
Wáſzych Wielmożnośći
wierny záwżdy sługá.
Marćin Kwiatkowſki z Rożyc
X. I. M. P. Iurgieltnik.