Jaśnie Wielmożnym
Panom a Panom. Panu
Janowi z Służewa, wojewodzie brzeskiemu,
konińskiemu i miedzyrzeckiemu staroście,
etc. Panu Janowi Christoporskiemu z Christoporzyc,
kastelanowi wieluńskiemu, etc. Panu Janowi
Kostce z Tangenberku, kastelanowi gdańskiemu, podskarbiemu
ziem pruskich, puckiemu i czczewskiemu staroście,
etc. J.K.M. i wszystkiej Korony Polskiej. Do
Jasno Oświeconego X. Pruskiego, etc. Posłom i
komisarzom etc., Panom i dobrodziejom
swym miłościwym łaski bożej i rozmnożenia
wszelakich w dobrym
zdrowiu, fortun na długie czasy
od Pana Boga
winszuję etc.
Jaśnie Wielmożni Panowie,
a dobrodzieje moi
miłościwi. Gdym sobie
z pilnością uważał, jakobym
mogł znak niejaki
meae debitae gratitudinis naprzeciw W.W.
pokazać, opuszczając Slejdana i insze
książki na stronę, umyśliłem był De
ruina Romani Imperii Waszym Wielmożnościom
gwoli dać drukować. Ale gdym
sie czasowi krotkiemu przypatrował i z
kaletą jakmiarz pustą porachowywał.
Przyszły mi ku ręku książeczki o liflandckiej
ziemi, nie tak wielkie, jako moim maluczkim
zdanim potrzebne i wielom naszym
pożyteczne. Tymem tedy cum mapa
mundi i z inszymi kosmografy, tudzież
z powieścią statecznych ludzi jął weryfikować.
A iżem około tej liflandckiej ziemi
szersze i dostateczniejsze językiem polskim
książeczki uczynił. Tedy je W.W.
jako moim Miłościwym Panom i Dobrodziejom
ofiaruję, pokornie żądając,
iżeby nie tak na ten lichy dar, jako na chutliwą
dobrą wolą wzgląd raczyli na ten
czas mieć, pomniąc na onę starodawną
polską przypowieść. Lepszy chleb z solą
z dobrą wolą, niżeli marcypan za niewolą.
Za tym W. Wielmożności Panu
Bogu w mocną obronę poruczam.
Prosząc jego S. Miłości, iżeby W. Wielmożności
ku czci i chwale swej świętej
i dla pożytku osobliwego sławnej Korony
Polskiej w błogosławieństwie
swym na długie a szcześliwe w dobrym
zdrowiu czasy zachować raczył. Dan
w Krolewcu Pruskim. 24 księżyca
lipca. Roku od narodzenia
Pana Chrystusowego
1567.
Waszych Wielmożności
wierny zawżdy sługa.
Marcin Kwiatkowski z Rożyc
X.J.M.P. jurgieltnik.