Poniedziałek. Kochany Leszku, przyjadę we czwartek i będę zajęty w piątek przed południem na zebraniu z Korbońskim, Pehrem i Korowiczem. Poza tym jestem wolny i jeśli chcesz zrobić audycję, zrób, kiedy chcesz. Mogę przyjechać wcześniej, gdybyś chciał mieć audycję we czwartek. Jeśli nie, zostanę do poniedziałku – więc w poniedziałek też, jeśli czwartek Ci nie odpowiada. Ściskam Cię. Czy kochasz małą myszkę? Twój Kazimierz
P.S. Gdyby miały być jakieś zmiany, daj znać.