ROZMYSLANIE CZTERNASTE
w niebowźięćia Pánny Máriiéy.
O naświętſza dźiewico błogoſłáwio=
na/ przypominam twéy naświętſzéy milośći ono
wielkié weſelé/ któréś miáłá/ gdy ſyn twóy namil=
ſzy po duſzę twą naświętſzą/ ze wſzytką rzéſzą An=
ielſką/ przyſzedł. Ráczyſz ſię do ſyná ſwégo namil=
ſzégo zá mną przyczynić/ przez ono weſelé któréś
ná ten czás miáłá/ áby ſię raczył zmiłowáć nád nę=
dzną duſzą moią/ gdy będźie miáłá wychodźić z ćiá=
łá mego/ áby téż raczył bydź przy mnie w téy oſtá=
tniéy potrzebie moiéy: y w tym boiowániu moim
przećiwko czártu nieprzyiaćielowi memu/ á nie
dał mu w moc duſze moiéy/ gdyż ią ſwoią nadroż=
ſzą krwią odkupił.
Zátym zmówić Paćiérz 1. Zdrowych Máriy 10.