8.XI.
[1]Tekst listu napisany na dole arkusza z firmowym nadrukiem: RADIO FREE EUROPE // Division of the FREE EUROPE COMMITTEE INC. // One English Garden. 8000 Munich 22 Germany Tel. 22 99 21, na którym Zygmunt M. Jabłoński pisał 2 listopada 1965 r. do Wierzyńskiego:
„Wielce Szanowny Panie,
W załączeniu przesyłam zdjęty z taśmy dźwiękowej transkrypt audycji o Słonimskim. Od p. Kielanowskiego dowiedziałem się, że znajduje się Pan w Rzymie, wobec czego pospieszam z przesyłką, przepraszając jednocześnie za spóźnienie. Również zwracam się z prośbą, aby swój tekst o Słonimskim ze względu na brak czasu raczył Pan przesłać bezpośrednio Grydzewskiemu, na adres «Wiadomości». Przepraszam za kłopot. Łączę wyrazy wysokiego szacunku, Zygmunt M. Jabłoński”. – Zob. list z 29 października 1965]
Kochany Mietku!
21-go ub. miesiąca zadzwonił do mnie z
Monachium Nowak i prosił mnie, bym wysłał Ci kilka słów o 70-leciu
Antoniego, w tym rodzaju jak trzy głosy po śmierci
DąbrowskiejWierzyński wspominał: „Byłem z nią w przyjaźni od 1920. Ostatni raz – w 1963 pojechałem specjalnie do Rzymu, żeby ją spotkać” (K. Wierzyński, "Pani Maria odeszła", „Na Antenie”, nr 27–28, dod. do „Wiadomości” 1965, nr 28 (1006) z 11 lipca, przedr.: tenże, "Szkice i portrety literackie, oprac. P. Kądziela 1990, s. 210–211). Poeta i pisarka spotkali się w Rzymie w październiku 1963 r. O tej przyjaźni zob. N. Taylor-Terlecka, "Wierzyński wśród ludzi – kartografia jego przyjaźni. Rekonesans", w: "„Chcę wrócić jak emigrant, z podróży dalekiej, Z papieru, z martwych liter, żywy, do twych rąk…”. Życie i twórczość Kazimierza Wierzyńskiego (1984–1969). Materiały z Międzynarodowej Konferencji Naukowej w 50. rocznicę śmierci poety, Londyn, 16 lutego 2019", red. B. Dorosz, Warszawa 2019, s. 227–256.. Tekst ten wysłałem Ci kilka dni temu. Po trzech tygodniach, tzn. 6.XI. dostałem ten szryfsztyk
[2]Spolszczenie niem. Schriftstück – pismo (urzędowe). – Tu chodzi o list Z.M. Jabłońskiego (zob. przyp. 1 do niniejszego listu).
. Jak widzisz,
Wol[na] Europa działa piorunująco szybko. Wygładziłem tekst z audycji i posyłam Ci go, bo wydaje mi się, że poprzedni tekst nie pasuje do przemówień radiowych.
Ściskam Cię serdecznie. Przyślij
„Wiad[omości]” poprzedzające numer ze
Spotkaniem K.W.
Kazimierz