DROGA DZIESIĄTA. Dziesiąta droga Twoja była, o moj
namilszy Panie Jezu Kryste, kiedy oni niewierni
katowie kazalić po one sukienki Twoje, abyś sie w nie
oblokł, i zbierałeś je sobie po ziemi, będąc tak wielkiej
mdłości i boleści utrapiony. O, moj namilszy
Panie Jezu Kryste, przez Twoję tak wielką pokorę
i posłuszeństwo, jakoś był posłusznym onym katom
swoim złośliwym, a toś wszystko czynił dla
mego zbawienia. Dajże mi też to, o moj namilszy
Panie, abym ja też była tak posłuszna woli Twojej
i przykazania Twego świętego, a daj mi to, abym
sobie życzyła pierwej umrzeć, a niżlibym miała
kiedy Ciebie takim grzechem obrazić, przez ktorybym
miała sobie utracić łaskę Twoję naświętszą i zbawienie
swoje, dla ktoregoś Ty tak wiele ucierpiał
i tak wiele krwie wylał. Amen.
Za tym mowić Pacierz i Zdrowę Maryją.