Gołąbek z białą główką pozdrawia Żuczka. Czy poznałeś ptaszynę? Co u mnie? Marzenia, marzenia, są liliowe, kolorowe, kiedy tylko schylę głowę, gdy chodzimy, gdy siedzimy, same ku nam lecą rymy, oplatają serce, zmysły, już do myśli Ci się wcisły i już jesteś teraz zgoła pół człowieka – pół anioła. Od poranka do wieczoru biegną myśli do Harboru i całują szumem fali pysk Kaźmierza, ręce Hali.