Sobota 29-go
Kochany Leszku,
Miałeś przyjechać skoro świt, ale jakoś Cię nie widaćZ Dziennika Lechonia wynika, że w tym czasie nie wybierał się jednak do Sag Harbor; sobotę 30 czerwca spędził u Cecylii Burr w Locust Valley, a 4 lipca wyjechał na parę dni do Wszelakich do Waszyngtonu.! Jeśli nie przyjedziesz dziś (sobota) albo jutro (niedziela), napisz przynajmniej, jak przedstawiają się sprawy w Fr. Eur. Od p. Kucharzyka wiem, że wszystko ma być załatwione pomyślnie od 1-go lipca. Czy na to się zanosi?
U nas tyle nowego, że 1) mamy kota, który przyplątał się do nas bezdomny i został przyjęty jako symbol naszej egzystencji, 2) że zarobiłem dwieście dolarów i jako świetną (podobno) lokatę kapitału zamierzam kupić samochód stary, bo stary (1938) – ale chodzi.
Ze starych rzeczy: roboty na niwie nie najlepsze, bo deszcz – i fertilajzerSpolszczenie od angielskiego fertilizer – użyźniacz; tu w znaczeniu przenośnym. zamknięty. Czy Twój przyjaciel zwrócił Ci Tow[arzysza] Października? Czy uważasz, że warto to drukować w „Wiad[omościach]”Utwór nie był publikowany w „Wiadomościach”; drukiem ukazał się w „Dialogu” (1992, nr 3), a w wydaniu książkowym w 1993 r. ? Nie jestem tego pewny
Yours with all bonesAng.: Twój ze wszystkimi kośćmi.
Casimir
W podpisie między tekstem a imieniem rysunek serca przeszytego strzałą.