ROZMYŚLANIE PIĘTNASTE
koronowania naświętszej Panny Maryjej.
O, naświętsza Dziewico błogosławiona,
przypominam twej naświętszej miłości ono
Twoje wielkie wesele, ktoreś miała, kiedy Syn Twoj
namilszy ciało Twe naświętsze, i duszę Twą naświętszą,
ze wszystką rzeszą anielską do nieba wprowadził,
i posadził Cię na stolicy błogosławieństwa,
ktoreś sobie zasłużyła dla wielkiej pokory i świętobliwości.
O, raczyż się do Jego naświętszej miłości
przyczynić za mną, abym też po śmierci mojej
mogła oblicze Jego święte oględać, Jego świętą
miłość chwalić i błogosławić na wieki. A Tobie,
o, Panie Boże Ojcze, Synu i Duchu Święty, polecone
w moje grzeszne a niedostojne modlitwy.
Co mi racz dać, Boże Ojcze wszechmogący, Ojcze,
Synu i Duchu Święty, przez niewinną mękę
Twego namilszego Syna, Pana a Zbawiciela
naszego i przez onę krew drogą, ktorą wylał z boku
swego na omycie grzechow naszych, i przez ono
naświętsze imię Jego JEZUS, przez ktore nam kazał
wszystkiego u siebie prosić, i przez zasługę wszystkich
świętych, Amen.