27 Rosary Gdns. S.W.7
10.10.49
Drogi Kaziu. – Cieszę się, że depesza Cię pożegnała. Wiersz sprawił mi wielką przyjemność. Idzie w najbliższym numerze, myślę, że korekta zdąży. Miller jeszcze nie przyszedł. Idę na tę sztukę dopiero w listopadzie, tak samo dopiero w listopadzie na Streetcar. Miller do połowy mnie nudził, dopiero po skończeniu wydał mi się bardziej interesujący. Wolę Our Town. Dziękuję za receptę. Lindenfeld sygnalizował mi wzmiankę w „Bookseller”ze[!]: dam na tej podstawie notatkę, o ile mi zeszyt przyśle, bo nie mam innych materiałów. Co do wywiadu, napisz, czy będzie drukowany w „Nowym Świecie”, bo przecież nie mogę powtarzać. Może by Halina zrobiła coś odrębnego, to przecież bagatela. Ciekaw jestem także ilustracji. I chyba jest indeks? Życzę Ci zrobienia na tej książce majątku i kupienia „Wiadomości”. Jestem tą orką bardzo zmęczony i nie wiem, czy długo pociągnę.
Ściskam Cię serdecznie.