Gęśl Dwánaſta.
Mens bona REGNVM poſsidet.
CO zá głupſtwo ſproſne zgołá/
Miecżem chęći krwáwić cżołá/
Drąc ſię do cnych Krolow kołá/
Nie wiećie Zamkochwytowie/
Kto Krol práwy w mądrych słowie.
Nie ztworzą ćię Pánem ſkárby/
Ni drogie ſzárłatne fárby/
Ni świetna w cżubie Koroná/
Ni w poſowach złote groná.
To Pan: w kim ſtráchu, ni zdrády
Niemáſz/ á ſerce bez wády/
Kto nie tła zgubną żądośćią
Poſpolſtwu dufa z bácżnośćią/
Ktore dobroć płáći złośćią
To Krol kto Pan w miernym chlebie/
Pompy kłádźie niżey ſiebie/
Kto nieſzcżeśćiu w cżás zábiega/
Smierći ſtrách go nie dolega.
Dość tám Páná gdźie myśl ſtała/
A ſerce trwogą nie pała/
Będźieli to w tobie Bráćie/
Ieſteś PAN choć w kmiecey ſzáćie.