8.9.63
Drogi Kaziu. – Będę jednak czekał na tekst o
Irenie, bo to, co mam, wyglądałoby jednak ilościowo ubogo. Jest mi przykro, że nie wydostałem do tej pory z drukarni odbitki
Bielatowicza, ale być może rzecz jest już nieaktualna, sądząc z uwagi w Twoim liście (nie wiem zresztą, o co chodzi). Jeżeli mimo to chcesz tej odbitki, napisz od razu, a postaram się, by to jak najprędzej zrobili. Czek przesłałem
Świderskiemu za
tom KossowskiejZob. list z 27 maja 1963 oraz list z 9 czerwca 1963. To bagatelka, zresztą winien Ci jestem honorarium za wiersze. Bardzo współczuję z powodu upałów. Tu było kilka dni gorących, ale tylko przez kilka godzin. Zresztą klimat rozkoszny. Nie przestanę polecać.
Uściski serdeczne dla
Was obojga.