22.9.63
Drogi Kaziu. – Nie zgadzam się z Twoim sądem o nowelach
Sienkiewicza,
Bartek zwycięzcaPolemika z opinią wyrażoną w szkicu "O Stefanie Żeromskim", (zob. list po 8 września 1963), w którym Wierzyński pisał: „Jeśli czyta się dziś np. nowele Sienkiewicza, te wszystkie, kiedyś dla nas tak znakomite "Szkice węglem", "Na jasnym brzegu", "Ta trzecia", "Bartek zwycięzca" itd., musi się przyjść do przekonania, że są to rzeczy nie do pokazania przed światem. Nietknięty przez czas pozostał przepiękny "Organista z Ponikły", "Wspomnienia z Maripozy" i trochę dziennikarski "Latarnik"” (K. Wierzyński, "Pamiętnik poety", oprac. P. Kądziela, Warszawa 2018, s. 261). to jeden z najdrapieżniejszych i najdramatyczniejszych utworów literatury polskiej.
Ta trzecia – śmielsza niż
Przybyszewski – arcydzieło humoru, ale o to mniejsza. Najważniejsze, że jeżeli dajesz pary Joasia–Judym, Rafał–Helena (choć
ToporowskiTu mowa o jego artykule "Prawdziwa miłość Judyma", „Wiadomości Literackie” 1936, nr 7 (639). miał rację, dowodząc, że Judym zawsze kochał Natalię), Birutę musisz połączyć nie z Andrzejem (Radkiem, który może jej nie znał), ale z Marcinem Borowiczem
Wierzyński pisał: „On [Żeromski] wykrywał krzywdy społeczne, on palił nimi nasze sumienia. Joasia i Judym, Helena i Rafał, Biruta i Borowicz wypełniali nasze marzenia miłosne” (K. Wierzyński, "Pamiętnik poety", oprac. P. Kądziela, Warszawa 2018, s. 260). (scena w parku – może najpiękniejsza scena miłosna, jaką kiedykolwiek czytałem).
Uściski serdeczne.