18.XI.55
Kochany Mietku!
Proszę Cię, przyślij mi odwrotną pocztą rękopis* mojej Pochwały Starego Żuka, bo bez rękopisu nie mogę zrobić korekty i nie mogę nawet domyślić się, co chciałem powiedzieć, takie są przeinaczenia, czy też błędy w składzie. Zatrzymuję więc przysłaną mi dziś odbitkę i czekam. Rękopis mogę Ci potem odesłać, jeśli je zbierasz, stary pedancie. Pani Kozarynowej wysłałem dziś Siedem podków i na tym pewnie skończy się nasz romans, czego oczywiście jej nie przekaż.
Ściskam Cię serdecznie
Kazimierz
*) nie mogę znaleźć kopii