18.6.63
Drogi Kaziu. – O ile mi wiadomo, prawa autorskie do audycji wygłoszonych przez mikrofon Radia Free Europe należą do nich. Tak mi powiedział Nowak i oczywiście „Wiadomości” nie płacą nikomu honorariów. Dodam, że wbrew ogólnemu mniemaniu nie jest to impreza dla nas dochodowa. Budżet, który przedstawiłem Nowakowi, został obcięty w centrali, a przez ten czas drukarnia podwyższyła nam o 10 procent. Ale nie mogłem oprzeć się pokusie wydawniczej, czego nie żałuję, bo materiał jest ciekawy i stanowi tematycznie cenne uzupełnienie „Wiadomości”. Korektę Lauru wysłaliśmy i byłem zdziwiony, że nie wróciła. Niestety, obawiam się, że będą błędy może nie tyle literowe, ile rytmiczne, aczkolwiek Grocholski i ja zrobiliśmy, co mogli. Czasu było mało: gdyby było więcej, postarałbym się o skonfrontowanie z oryginałem. Jabłoński jest współpracownikiem Radia i pisarzem. On mi dostarcza materiałów z ramienia Nowaka.
Strony z Bielatowiczem, jak mnie zapewnia Grocholski, zostały wysłane. Wyślę je dziś jeszcze osobiście powtórnie. G[rocholski] nie jest reliableAng.: niezawodny., ale inna rzecz, że poczta działa na całym świecie fatalnie. Czy wiesz, że ja kilka razy na tydzień jestem o siódmej rano w drukarni, bo niepewny, czy ważne korekty zostaną dostarczone na czas, wolę je sam zawieźć.
Dostałem już korektę odbitki od Bielatowicza. Wydrukujemy 100 egz[emplarzy] extra dla niego.
Nie mam wątpliwości, że w Londynie znalazłbyś środki utrzymania, a klimat dałby Ci satysfakcję.
Ściskam Was oboje.