11.XII.63.
Kochany Mietku!
Dziękuję Ci za wiadomości o p. Zamszańskiej. Wiersze jej mam na biurku przy łóżku, wraz z miłymi listami, i w moich nocach bezsennych czytam je na pociechę i uspokojenie. Czy nie byłbyś łaskaw kazać przepisać dla mnie ten wiersz o Polsce? Przypominam sobie coś jak przez mgłę, wiem, że się nim zachwycałem (zdaje się jeszcze z Leszkiem) i chętnie przeczytałbym go znowu.
Teraz druga prośba. Na 70-lecie Staffa w r. 1948 napisałem do „Wiadomości” o tym artykulikWierzyński pomylił daty i jubileuszu Leopolda Staffa, i publikacji własnego tekstu.. W Public Library nie ma rocznika z r. 1948 i nie mogę tego artykułu znaleźć. Czy mógłbym prosić o przysłanie?
Pozdrów serdecznie Antoniego Słonimskiego i powiedz mu, że żałuję, że go nie zobaczę. Napisz wszystko, co mówi – o ludziach, o atmosferze. Bardzo proszę.
Wesołych Świąt.
Ściskam Cię serdecznie.
K.