27 Rosary Gdns. S.W.7.
10.5.48
Drogi Kaziu. – Dzisiaj oświadczono mi w banku, że Bank of England zażądał bliższych danych co do Twego honorarium… Nie umiano powiedzieć właściwie, o co chodzi, bo przecież przedstawiłem i Twój rachunek, i nasze oświadczenie, i egz[emplarze] dowodowe. Niestety, oni są bardzo przywiązani do dolarów i nie chcą się z nimi rozstawać. Nie wiem, czy Halina chce zająć się i ma nadzieję zdobywania prenumerat, bo przyszło mi do głowy, że dwanaście półrocznych prenumerat pokrywa Twoje honorarium. Może więc tą drogą rzecz da się załatwić?
Jeżeli nie, przyślij mi nowy rachunek z wyliczeniem poszczególnych pozycji, razem osiem utworów, z tego dwa dłuższe po cztery, reszta po trzy funty.
Nawiasem dodam, dwukrotnie odmówiono mi w ubiegłym roku przyznania franków belgijskich na wyjazd w sprawie „Wiadomości” do Brukseli.
Janta w liście do Bormana poleca niejaką p. Halinę Kraus w Nowym Jorku, która ewentualnie mogłaby zająć się kolportażem. Czyś słyszał o takiej Pani?
Ściskam Was mocno.