(1910-1988), działacz sportowy, prawnik i ekonomista, syn Hieronima Wierzyńskiego, brata Kazimierza. Wychowanek Zakładu Naukowo-Wychowawczego (gimnazjum) OO. Jezuitów w Chyrowie koło Lwowa, absolwent prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, działacz Stowarzyszenia Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”. Żołnierz Września 1939 r., członek ZWZ AK, służył w wydzielonej organizacji dywersyjnej „Wachlarz” i w Kedywie Komendy Głównej AK. Podczas powstania warszawskiego walczył w zgrupowaniu AK „Radosław”, był m.in. adiutantem płk. Jana Mazurkiewicza. Po upadku powstania dostał się do obozu w Murnau. Następnie wstąpił do II Korpusu gen. W. Andresa we Włoszech. W 1947 r., po rozwiązaniu korpusu, powrócił do Polski, pracował w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej, skąd zwolniono go na przełomie 1949-1950 r. Następnie pracował w Instytucie Organizacji Mechanizacji Budownictwa. Okres ten wspomina jego syn, dziennikarz Maciej Wierzyński: „[Ojciec] Do Polski Ludowej wrócił, wprawdzie z ociąganiem i niechętnie, ale zaraz też – jak to się mówiło - «włączył się w proces odbudowy kraju». Robił to, co przed wojną, czyli organizował roboty publiczne w zacofanych regionach Polski, gdzie nawet w warunkach powojennego braku rąk do pracy groziło bezrobocie. Tę pozytywistyczną idyllę przerwało zjednoczenie partii. Minister Pracy i Opieki Społecznej, protektor ojca, przedwojenny pepeesowiec Tadeusz Kochanowicz trafił do więzienia, a ojciec znalazł się na lodzie. Jako element niepewny politycznie musiał szukać pracy w branży, na której zupełnie się nie znał – w budownictwie” (M. Wierzyński, Trzy połówki życia, Olszanica 2018, s. 39-40). W połowie lat pięćdziesiątych został wiceprezesem Polskiego Związku Narciarskiego (do 1963 r.). Był członkiem Prezydium Polskiego Komitetu Olimpijskiego i międzynarodowym sędzią w skokach narciarskich. Jego sportową pasję opisuje syn Maciej: „[...] powojennej rzeczywistości ojciec szczerze nienawidził. Odrzucał możliwości kariery, a że był człowiekiem czynnym i niespokojnym, to jak wielu jemu podobnych ujście dla nadwyżki energii znalazł w sporcie. Stał się wybitnym organizatorem narciarstwa i na tej drodze zaszedł tak daleko, że z podobnymi sobie, nieprzystosowanymi ustrojowo przyjaciółmi w 1962 roku zorganizował w Zakopanem narciarskie mistrzostwa świata. [...] Sukces imprezy był tak oszałamiający, że zazdrośni koledzy ze Związku Narciarstwa na najbliższym zjeździe wyrzucili ojca razem z jego przyjaciółmi, sugerując, że są elementem obcym klasowo” (M. Wierzyński, Trzy połówki życia, wyd. cyt., s. 267). Od 1936 r. jego żoną była Romana z d. Miller (1908-1986), ich dzieci: Maciej Wierzyński (ur. 1937) dziennikarz i Anna Wierzyńska (1908-1986), wykładowca w Akademii Wychowania Fizycznego. – W archiwum Wierzyńskiego w Bibliotece Polskiej w Londynie zachowały się adresowane do niego i Haliny listy bratanka Stanisława (143 listy z lat 1944-1977).