101-07 Ascan Ave.
Forest Hills, N.Y.
12 maja 47
Kochany Mietku,
List z chusteczką dostaliśmy i przekazaliśmy ją do kogo należało.
Osoba ta przechodzi teraz znowu ciężkie chwile, napisz do niej coś miłego, nie wspominaj o tym, co piszę, ani się jej o nic nie pytaj. W ogóle trudno, coraz trudniej, nam się żyje, nawet ja, który myślałem o sobie, że jestem zahartowany, ledwie, ledwie utrzymuję równowagę (?). Napisz nam, mój drogi, coś widział w
Paryżu i jakie odniosłeś wrażenia.
LeszekChodzi o starania o odzyskanie jego paryskiego mieszkania przy rue de l’Université 107. Zob. http://tei.nplp.pl/document/425 wybiera się tam w sprawie mieszkania, ale jest to zachwycający i niestety kompletny wariat i jeśli dalej tak będzie się „wybierał”, nigdy nie wyjedzie. Czy mógłbym Cię prosić o przysyłanie mi
„Odrodzenia”W „Odrodzeniu” (1947, nr 10, 16) ogłoszono odpowiedzi pisarzy na ankietę „Czy wskrzesić Polską Akademię Literatury?” Wśród autorów wypowiedzi byli: W. Borowy, S. Flukowski, W. Hahn, J. Kleiner, S. Otwinowski, J. Parandowski, T. Sinko, J. Tuwim, S. Żółkiewski (nr 10), J. Brzechwa, P. Hertz, J. Iwaszkiewicz, J. Kott, J. Minkiewicz, E. Osmańczyk, Z. Leśnodorski, L. Podhorski-Okołów, A. Rudnicki, M. Rusinek, J. Sieradzki, M. Szczepańska, A. Wat (nr 16). Wierzyńskiego temat ten mógł interesować, gdyż w 1938 r. został on wybrany na członka PAL na miejsce po zmarłym Bolesławie Leśmianie. Uroczystość przyjęcia Wierzyńskiego do PAL odbyła się w kwietniu 1939 r. Poeta wygłosił odczyt o Bolesławie Leśmianie, wydany następnie pt. O Bolesławie Leśmianie. Mowa wygłoszona na uroczystym zebraniu Polskiej Akademii Literatury przez Wydawnictwo J. Mortkowicza, Warszawa 1939, przedruk w tegoż: Szkice i portrety literackie, oprac. P. Kądziela, Warszawa 1990, s. 91-104. Stanisława Kuszelewska opublikowała na łamach „Wiadomości” list następującej treści: „Tygodnik «Odrodzenie» wychodzący w Warszawie, nadesłał mi – na adres «Wiadomości» – uprzejmy list, zapraszający do wzięcia udziału w ankiecie na temat, czy należy wskrzesić Polską Akademię Literatury? Pozwalam sobie prosić o umieszczenie w tym miejscu mojej odpowiedzi: Akademię Literatury należy wskrzesić, o ile wskrzeszona zostanie w Polsce prawdziwa wolność słowa. Stanisława Kuszelewska (Kair)” zob. „Wiadomości” 1947, nr 17 (56) z 27 kwietnia., którego nie dostaję; zależy mi na numerze z dyskusją o
Akademii Literatury – a także i na numerze
„Twórczości”Redakcja „Twórczości” rozpisała ankietę „Jak oceniam literaturę dwudziestolecia?”. Odpowiedzi pisarzy ukazywały się w kolejnych numerach. Zob. odpowiedzi: M. Dąbrowskiej, J. Dobraczyńskiego, Bolesława Dudzińskiego, S. Kisielewskiego (1946 nr 12); odpowiedzi: J. Kleinera, S. Lichański, Z. Starowieyskiej-Morstinowej (1947, nr 2); odpowiedzi: J. Przybosia R. Matuszewskiego, W. Bąka, J. Iwaszkiewicza (1947, nr 4). z ankietą o 20-leciu literatury. Bardzo Cię proszę też o
„Nowości literackie”Wierzyński popełnia błąd w nazwie
, gdzie pono przedrukowano mój wiersz
Do ŻydówWiersz opublikowano w „Nowinach Literackich” 1947, nr 6., – bardzo jestem ciekaw
Iwaszkiewicza jako redaktora-plagiatora
Zob. http://tei.nplp.pl/document/426. Radzę Ci zwrócić się o współpracę do
Teodora ParnickiegoNa łamach „Wiadomości” w 1947 r. nie ukazał się żaden jego tekst. (
Paseo de la Reforma 237/2, México D. F., Mexico), zasugeruj mu, by opisał swoje przejścia więzienne w Rosji.
Bratanek mój, kompletnie rozbity tym, co zastał w Anglii, i nie mając innego wyjścia, wraca do Polski. Czy widziałeś w
Paryżu PalestraWierzyński zadedykował mu Wiersz dla Romana Palestra, z tomu Sen mara, Paryż 1969. Bronisław Przyłuski wspominał: „W ostatnim liście – pisanym do mnie w wigilię zeszłego roku – wspomniał o wierszu, który na mnie zrobił duże wrażenie, dedykowanym Romanowi Palestrowi, i napisał: «chciałem sam się i jego jakoś pocieszyć i stąd wyszedł ten wielki wóz na kocich łbach. Szlus z niedolą. Wesoła, jak mi się zdawało, śmierć wielkich krzywd i trosk – ale to nie dla nas». W tych słowach – też był cały Wierzyński” (B. Przyłuski, Przyjaciel poetów, w: Wspomnienia o Kazimierzu Wierzyńskim, oprac. P. Kądziela, Warszawa 2001, s. 252). ? Czy długo tam jeszcze zostanie? Wizy dla
Grzesia jak nie było, tak nie ma. Chodzi do szkoły, wygląda dobrze, mówi po francusku i pisuje do nas zabawne listy. – Ściskam Cię, mój drogi, nie daj długo czekać na
otwiet’Ros: odpowiedź. . Dziękuję z góry za pisma.
Kto to jest
BobkowskiZ czasem obaj pisarze blisko się zaprzyjaźnili. Wierzyński zadedykował Bobkowskiemu wiersz pt. Medycyna z tomu Tkanka ziemi, Paryż: Instytut Literacki 1960. Poświęcił mu też wspomnienie pośmiertne Andrzej Bobkowski w tomie Cygańskim wozem, Londyn: Polska Fundacja Kulturalna 1966, s. 112-116), przedr. w tegoż: Szkice i portrety literackie, oprac. P. Kądziela, Warszawa: Bibl. „Więzi” 1990, s. 195-198., autor świetnego
artykułu o
Dysku olimpijskim?
Twój Kazm