28.X. Kochany Mietku! Witam Cię po wielkich dniach w WarszawieWierzyński nawiązuje do przebiegu obrad VIII Plenum KC PZPR 19–21 października 1956 r. Pierwszego dnia obrad o godz. 9 wylądowała w Warszawie zaniepokojona rozwojem sytuacji w Polsce delegacja radziecka Prezydium KC KPZR (w składzie: Nikita Chruszczow, Łazar Kaganowicz, Anastas Mikojan i Wiaczesław Mołotow); rozmowy przedstawicieli PZPR i KPZR odbyły się w Belwederze; strona polska starała się uspokoić gości, że nie są zagrożone sojusze z ZSRR. W tym samym czasie samoorganizowały się uzbrojone oddziały robotników w Fabryce Samochodów Osobowych (FSO) na Żeraniu, a oddziały wojskowe z garnizonów pozawarszawskich grupowały się w pobliżu FSO dla poparcia oddziałów robotniczych. Po wyjeździe delegacji radzieckiej rano 20 października zakłady produkcyjne utrzymywały stan pogotowia; delegacje robotnicze u premiera Józefa Cyrankiewicza i Władysława Gomułki żądały przyspieszenia procesu demokratyzacji. Wieczorem 20 października odbył się na Politechnice Warszawskiej wiec z udziałem przedstawicieli PZPR, ZMP oraz ZLP, na którym postanowiono przedłożyć uczestnikom VIII Plenum szereg wniosków; tego samego dnia organizacja partyjna przy Głównym Urzędzie Kontroli Prasy skierowała do Plenum rezolucję, by „poprzeć słuszne głosy opinii publicznej, domagające się ograniczenia kompetencji cenzury”. Na wznowionych 21 października obradach Plenum, „pierwszego Plenum Partii Robotniczej w Polsce, które obradowało pod naciskiem mas i pod kontrolą czuwającej po fabrykach klasy robotniczej” (W. Wirpsza, „Po prostu” 1956, nr 44) przeprowadzono krytykę 6-letniego planu gospodarczego, projektu kolektywizacji rolnictwa, Władysław Gomułka uznał racje czerwcowego protestu robotniczego w Poznaniu; opowiadano się za demokratyzacją partii i struktur państwa. Na tym posiedzeniu Plenum KC PZPR Władysław Gomułka został wybrany I sekretarzem partii. – żeby tylko tak dalej, aż do wypędzenia Moskali razem z Gomułką! Witam Cię też pod nowym adresemNowy lokal redakcji „Wiadomości” mieścił się przy 67 Great Russell Street, London W.C. 1. – jest to pierwszy list pisany na papierze firmowym „Wiadomości” z nowym adresem tygodnika. i czekam na „housewarming”Ang.: "housewarming ceremony" – przyjęcie po przeprowadzce do nowego domu, mieszkania; odpowiednik polskiego oblewania, parapetówki.. Przylecę. Mylisz się, że jestem pisarzem i mieszkam na wsi, jestem wyrobnikiem i mieszkam o 110 mil od urzędu, który mnie zabija.
Piszę teraz o Leszku, myślę, że wyślę Ci w końcu tygodnia. Tytuł: Lechoń. Żeby mi tylko nie przerwali tych pięciu dni spokoju uciułanego z takim trudem. Do Stasi wyślę książki z N. Jorku. „Po prostu” nie dostaję, sprawdź, czy wysyłają.
Ściskam Cię serdecznie i mocno
Kazimierz