10.4.46
Drogi
Kaziu. – Piszę naprędce, bo chcę Ci wysłać
numerChodzi o pierwszy numer odrodzonych „Wiadomości”, który ukazał się z datą 7 kwietnia 1946 r.. Jestem bliski obłędu, bo pełnię funkcję wydawcy, administratora, sekretarza, kasjera, buchaltera, korektora, chłopca na posyłki, no i w końcu bądź co bądź redaktora. Posyłam Ci wyjątek – poufny – z listu
[1]Odpis ze wspomnianego listu nie zachował się.
mojej siostrzenicy
Jadwisi Lasockiej, która nb. pracuje w jakiejś opiece w poselstwie w
Stockholmie, ale jest na wylocie.
Co do
Karskiego rację ma
Leszek. Informacje początkowe były mylne.
ŁobodowskiZob. J. Łobodowski, Saragossa, „Wiadomości” 1946, nr 6 z 12 maja; J. Łobodowski, Tauromachia, „Wiadomości” 1946, nr 8 z 26 maja. przysłał kilka wspaniałych wierszy.
Nie pamiętam, czy Ci już pisałem, że
Felka Klapera zabili Niemcy. Mówił o tym
Bormanowi Wawrytko, który był na zawodach w
Cortina.
Nie pamiętam, czy Ci pisałem, że
Janek Wilczyński, mąż mojej kuzynki
Zosi, który jako inspektor lotnictwa przyjechał na jakiś zjazd do
Paryża, nie wrócił. Twierdzi, że tam żyć nie może. Ale nie dawajcie tego do prasy.
Uściski
M.