101-07 Ascan Ave.
Forest Hills, N.Y.
31 grudnia 46
Drogi Mietku,
Dziękuję Ci za
list z 22 bm., otrzymany wczoraj. Odpisuję Ci, leżąc w łóżku. Wczoraj strzeliło mnie coś w krzyże, wyszedłem z domu na dwu nogach, lecz wróciłem na czworakach. Tak zwane lumbago, czy jak się to licho nazywa, należy do najpopularniejszych tu chorób, powstających, zdaje się, w związku z klimatem i jego okropną wilgocią. Mieliśmy pójść do
Zofci na sylwestra, skończy się jednak na leżeniu z elektryczną poduszką. Żal mi
Halusi, bo ona lubi zaczynać Nowy Rok tradycyjnie. – Cieszę się, że książki przyszły. Mam posyłać polecony czy też asekurowany? Od
Jędrzej[ewicza] dostałem czek na $12 jako zwrot kosztów.
„Am[erican Mercury]”Odczytanie hipotetyczne; słowa częściowo wycięte przez dziurkacz. wyślę, gdy wyjdę na świat Boży, czy chcesz, by Ci go zaabonować? – Wierszy nie mam żadnych i nie bardzo się na nie zanosi. Gdy będę coś miał, wyślę wprost do Ciebie. – Sprawa
Jasia jest o tyle nieaktualna, że wyjechał do domu, jak Ci o tym już pisałem. Z
Polski nie mam od niego wiadomości. – Odezwał się
Mischel. Pracuje od 1942 w
Paramount jako „
writer”
Ang.: pisarz; tu zapewne skrót od screen writer – scenarzysta filmowy.. Ożenił się z Amerykanką, ma 2-letniego syna. Wspomina w liście o Tobie: „Years ago I wrote to
dr. Grydz. once or twice but I’ve never heard from him, so I gave up”
Ang.: Przed laty pisałem do dra Grydz[ewskiego] raz czy dwa, ale nigdy się nie odezwał, więc dałem sobie spokój.. Może do niego napiszesz lub poślesz mu
„Wiad[omości]”. Adres:
Joseph Mischel Paramount Pictures Inc. 5451 Marathon Street, Hollywood 38, Calif[ornia] Obawiam się, że on jest bolszewizujący lub
pinkAng.: różowy; tu – sympatyzujący z komunizmem., i to mnie krępuje w korespondencji. Choć z drugiej strony w liście pisze: „As matters are I’ve neither desire nor any plans of returning to Europe – although, as things are developing in this country – the future may hold some surprises for us”
Przekł.: W chwili obecnej nie mam ani ochoty, ani planów powrotu do Europy, chociaż, jak to się dzieje w tym kraju, przyszłość może kryć dla nas pewne niespodzianki.. Jak to mam rozumieć, czy ma na myśli interwencję
Ameryki? Pisz do niego po polsku. – Co się dzieje z
Terleckim? Zdaje się, on się na mnie obraził, ale nie mogę odgadnąć, z jakiego powodu. Napisałem do niego cztery czy pięć listów, pozostawionych bez odpowiedzi. Co to znaczy? Zbadaj tę sprawę i daj mi znać. – Ściskam Cię serdecznie od
nas obojga i powtarzam raz jeszcze życzenia imieninowe i noworoczne.
Kazimierz