101-07 Ascan Ave.
Forest Hills, N.Y.
21 lutego 46
Kochany Mietku,
Wydałeś świetny zeszyt swojej biblioteki, winszuję Ci serdecznie. Myślę o Szóstej kolumnie, którą właśnie otrzymałem. Znakomite wydawnictwo, nabite treścią, czyta się od deski do deski z zaciekawieniem i korzyścią. Aż skaczę z radości, gdy pomyślę, że dotrze do rąk chwiejnych a nawet zdrajców. Najwspanialsza jest rozprawa Zahorskiej, ustęp Niedźwiedź a Polska może najlepszy z wszystkiego, co na ten temat w publicystyce polskiej napisano. Nie zapomnij powinszować jej ode mnie naprawdę szczerze i jak najgoręcej. Mówiłem LeszkowiSzkic S. Zahorskiej nie został przedrukowany w „Tygodniku Polskim”., by ją koniecznie przedrukował. Koestlera, Zob.A. Koestler, W sądzie, przeł. M. Danilewiczowa, „Wiadomości” 1946, nr 12, s. 1 z 23 czerwca, był to fragment z nowej niedrukowanej powieści pt. Thieves in the Night. można by właściwie więcej i częściej tłumaczyć. Kto to jest SnopkowskiStefan Snopkowski (właśc. Stefan Mękarski), Pusta kołyska, w: Szósta kolumna, Londyn 1946, s. 13-24.? Bardzo dobry – WeintraubW. Weintraub, Dwie wersje „Iwana Groźnego”, w: Szósta kolumna, Londyn 1946, s. 67-78.. Napisz kiedy ukaże się Szczapa i czy zwróci czyjąkolwiek uwagę. Wysłałem Ci parę moich książeczek, prześlij je do Kraju, jeżeli będziesz miał okazję. Mój drogi, mam do Ciebie prośbę. Czy nie mógłbyś mi umożliwić otrzymywanie pism krajowych: „Twórczość”, „Odrodzenie” (co za trafna nazwa!), „Kuźnicę”, „Przekrój” i „Tygodnik Powszechny”. Czy można je w Londynie abonować? Jeśli tak, to zrób to i napisz, ile Ci jestem winien. Tu bardzo trudno o nie, a gdy do kogoś dotrą, nikt nie chce ich pokazać. Exemplum Leszek, który jest tak zazdrosny o te pisma, że teraz już od tygodnia go proszę o nie – bez skutku. – Czy widziałeś się z Panią Stanisławową Szurlejową (żoną St. Szurleja-juniora), która tu była przez parę dni w drodze z Polski do… Anglii. Halusia widziała się z nią parę razy. Bardzo sensacyjna znajomość i wyprawa, ale o tej sensacyjności nie chcę pisać, by nie być plotkarzem. Zachowaj – proszę Cię – nawet to awizo dla siebie, gdybyś jednak mógł, to poznaj się z nią i zapytaj się w jaki sposób i dzięki komu wydostała się z Polski. Napisz mi jaką „pozycję” zajmuje Szurlej-ojciec i w ogóle co się z nimi dzieje. Jeszcze raz przypominam Ci dyskrecję. Młoda Szurlejowa odpłynęła na Queen Mary przed trzema dniami (z cudowną, jak mówi Katarzyna, córeczką Kasią), tak że może przybyć do Anglii jednocześnie z tym listem. Dodam jeszcze, że Ty jesteś prawdopodobnie jedynym człowiekiem w Anglii, który wie o jej przyjeździe…
Ściskam Cię serdecznie i mocno
Kazimierz