Rzym 28.4.66
Kochany Mietku!
Mam do Ciebie dwie prośby, tylko nie gniewaj się na mnie, a jeśli wydadzą Ci się nie na miejscu, nie krzycz.
1. Dostałem od Rose Bailly drukowany list tej samej treści co artykulikArtykuł ma charakter osobistej refleksji o trwającej od 1916 r. fascynacji autorki Polską i Polakami; francuskie Towarzystwo Przyjaciół Polski (Les Amis de la Pologne) powstało z jej inicjatywy w 1919 r. w „Wiad[omościach]”. Do niego dołączona jest karta członkowska Les Amis de la Pologne. Co to znaczy? Czy mam się zapisać na członka? Czy gratulować jej 50-lecia akcji? Czy też jest to zawracanie głowy?
2. W 1046 nr. „Wiad[omości]” (który pożyczył mi Zahorski [?], bo do mnie jeszcze nie doszedł) przeczytałem list K.A. JeleńskiegoK.A. Jeleński, "Korespondencja: Spóźniona errata", „Wiadomości” 1966, nr 16 (1046) z 17 kwietnia. Jeleński pisał: „Belgijski kwartalnik literacki «L’VII» prosił mnie o opracowanie specjalnego numeru poświęconego polskiej poezji współczesnej. Numer ten, liczący 110 stron, zawierający wiersze 36 poetów oraz ustęp z «Dziennika transatlantyckiego» Witolda Gombrowicza, poprzedzony moją przedmową, ukazał się w tych dniach w pięknej szacie graficznej, z okładką projektowaną przez Maxa Ernsta. Niestety, radość moja była krótkotrwała, gdyż naliczyłem w tym numerze aż 40 błędów drukarskich, które wkradły się nawet do nazwisk autorów. Dokonałem bardzo uważnej korekty całego numeru, ale nie mogłem dopilnować jej wykonania, ponieważ kwartalnik drukowany jest w Brukseli. Wydawca «L’VII» rozesłał już numery autorskie i prasowe, tak że zarówno autorzy, jak pisma otrzymają egzemplarz bez wkładki «errata», której wydrukowania zażądałem i która zostanie przesłana im dodatkowo”. w sprawie błędów w numerze „polskim” pisma „L’VII” (też nazwa!). Czy byłbyś łaskaw przysłać mi ten numer? Bo myślę, że go masz.
Przepraszam i dziękuję.
Czekam na duży list o wakacjach i przeżyciach.
Ucałowania od nas obojga Was Obojga.
K.