1.
(wchodzi)Zaczekam tutaj na ojca przeora.
2.
Tak, wie.
3.
(usiadł)
4.
(wstaje)
5.
Na temat przeora były długie dyskusjeW podziemiu. Nie mogliśmy zrozumieć,Co łączy przeora z niemieckim oprawcą.Moi towarzysze twierdzili, że częsteOdwiedziny Borna rzucają cień na klasztorI dlatego należy zachować ostrożnośćW stosunkach z ojcem. Musiałem przyznać im słuszność.Chyba ojca nie zdziwi nasza podejrzliwość?Zaczęliśmy wówczas obserwować klasztor.
6.
Ten, że dzisiaj przyszedłem do ojca przeora.
7.
Żydowi.
8.
Gdyby nie ów zbieg żydowski, któremuPrzeor udzielił w klasztorze schronienia,Nie przyszedłbym dzisiaj na rozmowę z ojcem.(zapala papierosa)Czy mogę spytać, co łączy ojca z Bornem?
9.
Tu była Julia Chomin.
10.
Czego żądała?
11.
Co jej przeor powiedział?
12.
(wstał, przeszedł się po refektarzu. Znów zapalił papierosa. Przystanął)Ona jest kochanką Borna.
13.
Jeżeli ta dziewka doniesie Bornowi,Przeor i ojcowie będą rozstrzelani.
14.
Born, wracając z obławy, wstąpi do klasztoru.
15.
(utkwił wzrok w Przeorze)
16.
Nam potrzebna jest pomoc…
17.
Ojca przeora.
18.
(ściszonym głosem)Born musi zginąć. Sąd podziemny wydałNa niego wyrok śmierci, który dzisiajWieczorem będzie wykonany. Ojcze…Niemiec, wracając z obławy do miasta,Po drodze wstąpi do klasztoru. Ojcze…Niech ojciec słucha…(chwycił Przeora za dłoń i pociągnął ku oknu)Na kolejowym przejeździe, tam w lesieZajmiemy nasze stanowisko…(odwrócił się od okna)Chcąc jednak działać pewnie i dokładnie,Musimy wiedzieć, że Born wyjedzieZ klasztoru w stronę miasta, byśmy mogliOpuścić w porę szlaban na przejeździeI tym sposobem odciąć mu możliwośćUcieczki. Niemiec znajdzie się w potrzasku.Prosimy zatem, aby ojciec przeorZechciał odsłonić okno w refektarzu.To będzie dla nas sygnał, że Born właśnieŻegna się z ojcem i opuszcza klasztor.
19.
Dlaczego?
20.
Czy to jest przeszkodą…
21.
Czy przeor sądzi, że do takiej skruchyZdolny jest zbrodniarz, który własną rękąSetki niewinnych ludzi zamordował?
22.
Śmierć tego zbira z wyroku naroduJest słuszną karą za potworne zbrodnie,A dla przeora może nawet będzieOstatnią szansą ratunku. Niech przeorNie zapomina, że Born już na pewnoMa wiadomości od swojej kochankiO Żydzie, który przebywa w klasztorze.Tę jego dziewkę też zlikwidujemy.Śmierć owej pary uratuje ojców…
23.
Ojcze, szaleńcy w krainie GerazyWyszli z grobowców, palą i mordująNiewinnych ludzi. Demon ich opętał!Trwa nieustanna wędrówka demonów.Wygnane z ludzi i wcielone w wieprze,Znów powracają do człowieczych dusz,Lecz pomnożone o szaleństwo wieprzów!Przeor chce w Bornie odnaleźć człowieka?
24.
Jeśli podziemie tę odmowę ojcaUzna za wykręt i zdradę… co wówczas…
25.
(wstał)Muszę już odejść.
26.
Przeorze! Czekam…
27.
Niech przeor wszystko jeszcze raz rozważy,A może wówczas zmieni swoje zdanie(idzie do drzwi. Zatrzymał się i odwrócił)Są chwile w dziejach, że polski ksiądz musiByć przede wszystkim Polakiem, a potemDopiero księdzem. Niech ojciec przeorO tym pamięta.(wybiegł)