28 czerwca 53.
Kochany Mietku,
10-go przyleciał Grześ, co wywołało u nas istną rewolucję, tak że nie zdołałem odpowiedzieć Ci na list ani odesłać korekty w odpowiednim terminie. 26-go skończył 14 lat, jest wyższy od Haliny i niewiele niższy niż ja, mówi tylko po francusku, zapomniał po polsku, angielskie słowa chwyta szybko, ale daleko mu jeszcze do tego, by z tą znajomością języka mógł pójść do szkoły. Namiętnością jego są samoloty, buduje nieustannie modele z motorem, lubi muzykę, faworytem jego jest Mozart, którego gra na płytach, w każdej wolnej chwili. Ludzi zdobywa sobie łatwo, u Montgomerych cztery prześliczne, 18-letnie panny zawojował z miejsca, jedna zapytała go, czy by nie chciał się z nią ożenić. Pływa jak ryba, wygląda jak atleta, je jak smok. Bardzo garnie się do nas. Halina jest szczęśliwa.
Ściskam Cię serdecznie
Kazimierz
P.S. Free Europe zapowiedziało wstrzymanie stypendiów od października tzn. pisarzom, tzn. Wittlinowi, Wańkowiczowi, Solskiemu i mnie.
Leszek jest na budżecie radia.