Kochany Mietku,
Załączam Ci pokwitowanie na £ 50, nie wiem, czy dobre
„KAZIMIERZ WIERZYŃSKI
P.O. Box 525
Sag Harbor, L.I.,N.Y., // USA
January, 1951
Messrs. „WIADOMOSCI” (Polish Weekly „News”),
54, Bloomsbury Street,
London, W.C.1 // ENGLAND.
Gentlemen,
I should like to ask you to be good enough and arrange for the payment of royalties due to me in respect of
contribution listed below.
YEAR 1949:
Nr 153 – Alviano, Moi sąsiedzi, Preludium.
Nr 155/156 – Koncert zimowy.
Nr 159/160 – Ballada o nowojorskim koniu.
Nr 186 – Ballada o poniedziałku.
Nr 190 – Plejady.
Nr 192 – Wykopalisko …………………………………… at 25/- each £ 10: 0: 0
YEAR 1950:
Nr 199 – Moreny, Do greckich pasterzy, Wiersz na pocieszenie, Jelenie, Buchalteria, Dziady.
Nr 206 – Ballada o słownikarzu, Our Town, 24 szyby w oknie, Piosenka więzienna, Dzikie gęsi, Śpiewane między drzewami, Postscriptum.
Nr 213 – Przeprowadzka.
Nr 219 – Zapach.
Nr 230 – Orzech, Powieść, Wskazówki meteorologa, Dno, Europa, Narada z ptakami, Czerwiec, Pracownia poety, Kantyczka.
Nr 238 – Czemu nie jesteście moimi siostrami.
Nr 245 – Ballada o pewnej zgubie, Gramatyka na prywatny użytek, Audubon, Na cześć rododendrona, Depesza.
Nr 247/248 – Endymion, Babie lato czyli wszystko jedno co … at 25/- each £ 40:
£ 50: 0: 0
Yours truly, Kazimierz Wierzyński”
, – proszę Cię, wpisz odpowiednie numery „Wiadomości”, jeśli tego potrzeba. Bądź łaskaw, porozum się w tej sprawie z Terleckim czy ze Strońskim, będę Ci wdzięczny za pomoc. Daj znać o rezultacie Tu w oryginale między pierwszym a następnym akapitem listu podkreślenie (odkreślenie części tekstu) czerwonym atramentem przez Grydzewskiego..
W sprawie „Wiad[omości]” odbyłem długą konferencję z p. DeanemZob. list 273, przyp. 13., a przedtem z p. Jędrzejewskim i Michałowskim. Dean przyjął moją interwencję b[ardzo] życzliwie; jego zdaniem największy szkopuł jest w tym, że po udzieleniu pomocy „Wiadomościom” zabiegać będą o nią pisma emigracyjne innych narodów, a Committee nie będzie mógł jej udzielić. (Jest faktem, że teraz nie mają pieniędzy). Poza tym dział polski obciążony jest Bibl[ioteką] Pol[ską] w Paryżu, której postanowili pomóc. Co do „Wiad[omości]” [---] ma zapaść w ciągu najbliższego czasu. Stosownie do tego, co mi pisałeś, mówiłem o $ 400 miesięcznie. Wspomniałem też, że możesz dawać angielski dodatek o ucisku kulturalnym w Polsce i innych krajach za kurtyną. Odniosłem – p o r a z p i e r w s z y – wrażenie optymistyczne. Jeśli nie dadzą od razu subsydium na cały rok, dadzą przynajmniej na pewien czas. Odpowiedziałem na to, że byłoby to tylko przedłużanie kryzysu na przyszłość, ale jeśli nie ma innego wyjścia, lepsze to niż nic. Radziłem Deanowi, by nawiązał z Tobą bezpośrednią koresp[ondencję] – bo interesowały go różne rzeczy, na kt[óre] nie umiałem odpowiedzieć, jak np. ilość prenumeratorów w Stanach, możliwości ogłoszeń itp. Tu w oryginale między pierwszym a następnym akapitem listu podkreślenie (odkreślenie części tekstu) czerwonym atramentem przez Grydzewskiego.
Proszę Cię, wysyłaj z a r a z (od numeru gwiazdkowego włącznie) pismo (na razie darmowo, potem wyślij m i ł y list z prośbą o prenumeratę) pod adr[esem]:
Prof. K. Jędrzejewski
113 East 64th Street
New York 21, N.Y.
Colonel R. Michałowski
243 East 71st Street
New York 21, N.Y.
Wczoraj wróciliśmy po trzech tygodniach wakacji – do domu. Piszę natychmiast, by Cię poinformować. Co Szyprowski?
Odpisz zaraz
Kazimierz