54 Bloomsbury St. W.C.1
10.9.51
Drogi Kaziu. – Przede wszystkim najserdeczniej winszuję Ci samochodu. Do driverstwaSpolszczenie od ang. driver – szofer, kierowca. Haliny jak do wszystkiego co robi, mam bezbrzeżne zaufanie. Właśnie znowu wczoraj Stefa Kossowska wychwalała ją w słowach pozbawionych umiaru: najinteligentniejsza itd. Wspomnienie Zbyszewskiego o Rajchmanie poszło w nr. 285. Sądzę, że nie przeszkodzi artykułowi Leszka, nie mogłem dłużej czekać, a Twoja aprobata rozstrzygnęła resztę wątpliwości. Ustęp o antysemityzmie zostawiłemW.A. Zbyszewski napisał: „Rajchman był bodaj jedynym Żydem, który w niepodległej Polsce zajmował stanowisko ministra, jeśli nie liczyć Gliwica, który urzędował zaledwie kilka tygodni. Za Żyda się zresztą nigdy nie uważał: głosił stale i słusznie, że zdobył idygenat służbą wojskową i ranami na froncie, co było zgodne ze zdrowym rozsądkiem i z polską tradycją historyczną. Dlatego też nigdy nie miał najmniejszego kompleksu na tym tle; nie wypierając się wcale swego pochodzenia, był wyraźnym i nawet brutalnym antysemitą” (W.A. Zbyszewski, Henryk Floyar-Rajchman, „Wiadomości” 1951, nr 38 (286) z 23 września)., aczkolwiek skreśliłem wymyślanie sobie od Żydów przez Rajchmana i Rosego. Przez to ustęp o antysemityzmie nabrał poważniejszego wyrazu. Co do Raczyńskiego, zawsze zdumiewa mnie swoboda, z jaką mówi o intymnych sprawach swoich przodków, miałem wrażenie, że nic nie wie o korespondencji Delfiny. Żółtowski ma wielkie poczucie humoru, niedawno jeszcze naśmiewał się z nekrologów u Żychlińskiego. Ale może jestem stronny, bo coraz bardziej nienawidzę proletariatu i coraz bardziej lubię wyższe sfery towarzyskie. Pani Żółtowska, bardzo przyjemna pani, jest zwolenniczką wprowadzenia pańszczyzny, w czym ma moje pełne poparcie: skarży się, że tylko jeden ja ją rozumiem. Terlecki jest we Francji. Nie odpowiedział na list proszący o przysłanie sztuki. Może to sam załatwisz. Nie potrzebuję dodawać, jak jestem ciekaw. Poza tym lubię czytanie sztuk.
Ściskam serdecznie.