27 Rosary Gdns. S. W.7
7.III.50
Drogi Kaziu. – Cóż za rozkoszny wynalazek te maszyny do pisaniaNawiązanie do listu Wierzyńskiego, który nie zachował się.. Czy u Was to znają? U nas pełno i nawet niedrogie. To kojące jak brom. Dziękuję za przepiękny ZapachWiersz ukazał się bez dedykacji dla Mieczysława Grydzewskiego, dedykacja pojawiła się dopiero w przedruku w tomie "Korzec maku". Historię tej dedykacji wspominał po latach Wierzyński: „Pewnego razu [Grydzewski] napisał do mnie: «Czy wiesz, że nie zadedykowałeś mi żadnego wiersza, czy ci nie wstyd?». Istotnie zrobiło mi się wstyd. Odpisałem natychmiast: «Wybieraj, jaki chcesz, każdy jest twój». Wybrał sobie najskromniejszy wiersz pt. "Zapach" ze zbioru "Korzec maku"” (K. Wierzyński, "Pamiętnik poety", oprac. P. Kądziela, Warszawa 2018, s. 203).. Dlaczego uraziło Cię słowo „szmajgełes”Pogardliwe określenie (przezwisko) Żyda, używane w XIX i na początku XX w. w Galicji, głównie we Lwowie., przecież to prawda. PokajanijeSłonimski pisał m.in.: „Droga od Zachodu na Wschód, to ideowa trasa Z–W, którą przeszliśmy my pisarze ukształtowani na złudzeniach idealistycznych i liberalistycznych, ta droga jest czasem żmudna i zawiła, ale gdy się ją przejdzie, ma się uczucie ulgi pokonanych trudów, których nagrodą jest daleki wielki obraz wyłaniającego się z mgieł świata nowego, świata pokoju, sprawiedliwości i braterstwa”. Zob. Theates [właśc. W. Weintraub], "Czasopisma krajowe. Słonimsciana", „Wiadomości” 1950, nr 10 (205) z 5 marca.покаяние – skrucha, wyznanie grzechów. Słonimskiego to istotnie niziny, dno, tego jeszcze nie było. Przygotowuję rozrachunek, ale jest mi do niego niezbędny odpis odpowiedzi Majakowskiemu, która jest na pewno w zbiorowym przedwojennym wydaniu wierszy. Stosunki z nieuchwytnym Hemarem są tak trudne, że nic nie będę podejmował. Jestem przekonany, że Terlecki napisze wszystko, co trzeba. Cassell nie odpowiedział, mimo obietnicy, na telefon Muszkowskiego, wobec tego napisaliśmy list. Muszkowski pamięta Cię dobrze, byłeś kiedyś na jakimś obiedzie razem ze Szczapą i bardzoście się kłócili. Był pilotem w R. A. F., jest żonaty, ma 30 lat. Bardzo miły, przyjemny chłopiec. List ten to wielki wysiłek, bo ledwie się skończyła grypa, a złapałem potworny katar, który mnie zadręcza, tym więcej że muszę bez przerwy pracować. Oj, zastaną mnie kiedyś nieżywego między korektami, zastaną! Opalińskiemu (cóż za śliczne nazwisko, jak z Żeromskiego) poślij 3 dolary. „New Leader” by się przydał. Może masz kogo na agenta, jeśli uważasz, że można tą drogą coś osiągnąć. Trzy żony to Iwaszkiewiczowa, Tuwimowa i Słonimska z ich dzikimi ambicjami. Wszystkie trzy popchnęły tych trzech głupków na tę drogę, która wiedzie do niesławy. Muszkowski obiecał wysłać Godzinę [śródziemnomorską], to jego egzemplarz. Wiersze polityczneChodzi o wiersze J. Tuwima "Do pisarza", "Jamby polityczne", "Matka", "Okrzyk", "Sztandar", "Złoto", „Odrodzenie” 1949, nr 50. wysłałem. Zwróć to Weintraubowi (35 Ashburton Rd., Croydon), który skarży się, żeś mu jakichś pism nie odesłał. Pomoc od GruberaNie udało się ustalić szczegółów pomocy Tuwimowi, o jakiej wspomina Grydzewski. Można przypuszczać, że Henryk Gruber mógł być inspiratorem akcji wsparcia finansowego dla poety podjętej w środowiskach żydowskich, jak to było w Rio de Janeiro u początków brazylijskiego etapu biografii poety; wicekonsulat w São Paulo informował 22 sierpnia 1940 r. poselstwo w Rio, że „kilka dni temu kolonia polska żydowska zebrała dla p. Tuwima między sobą około 3000 milrejsów” (cyt. za: B. Dorosz, "Nowojorski pasjans", Warszawa 2013, s. 157). to nie najgorsze w biografii Tuwima, wywlokę niedługo gorsze. Winszuję Ci imienin. Czy wiesz, że robię tort orzechowy? Kiedyś poślę Ci przepis. Wierszy przysyłaj jak najwięcej. Tu jestem skazany na Bednarczyka i MirzwińskiegoH. Mirzwiński, "Kamień", „Wiadomości” 1949, nr 48 (191) z 27 listopada..
Uściski najserdeczniejsze.