Do redaktora „Wiadomości”Druk w „Wiadomościach” 1958, nr 28 (631) z 13 lipca. – Na temat publikacji zob. list KW do MG z 11 czerwca 1958.
Rostworowski i Nepomucka
Nr 636 „Wiadomości” przyniósł dwa utwory zasługujące na szczególną uwagę czytelników. Przede wszystkim wspaniały poemat Jana Rostworowskiego, ze świeżą, niezużytą siłą, niebywałymi skrótami, cały jak wstrząsające uderzenie. Jest to arcydzieło – mogę powtórzyć spokojnie po kilku dniach refleksji i kilkakrotnym przeczytaniu. Najważniejsze, że odezwało się coś na emigracji, co Krajowi powie więcej o naszym odczuciu i rozumieniu spraw polskich niż stosy piśmideł tzw. politycznych. Właściwie jest to pierwszy głos poezji emigracyjnej w „dialogu”, do którego niektórzy tak nas wzywaliZob. list KW do MG z 11 czerwca 1958.
Druga rzecz, która mnie bardzo poruszyła, to fragment powieści Krystyny Nepomuckiej. Nadzwyczajne! Jak po mistrzowsku pisane! Z jakim tajemniczym, gorzkim humorem. I jak nowocześnie, bez sentymentalizmu, samymi faktami i obrazami. Jest w niej coś z niespodzianki, nikogo nie naśladuje. Kto to taki? Przypuszczam, że przebywa gdzieś na emigracji, bo w Kraju zrobiłaby przecież karierę „proletariacką”, nawet jeśli to nie są autobiograficzne dane, i byłaby znana. „Wiadomości” powinny drukować jej więcej. To naprawdę sensacja w najlepszym znaczeniu słowa. Protestowałbym tylko przeciw tytułowi Precedensy – tytuł ten nic nie mówi, nie ma jasności, nie podbija czytelnikaZob. list KW do MG z 4 czerwca 1958..
Kazimierz Wierzyński
(Sag Harbour)