13 maja 58.
Kochany Mietku!
Pisze mi Sierpiński z Instytutu, że wyślą Ci Dziennik Leszka, gdy tylko znajdą trochę pieniędzy na asekurację rękopisów. Podobno to kosztuje dużo. Proszą mnie, żeby Ci to zakomunikować. W przyszłym tygodniu będę w Nowym Jorku, popchnę tę sprawę, jak tylko będę mógł.
W tej chwili jest w Instytucie 880 przedpłat (licząc w to Godlewskiego i F[ree] E[urope]). Nadpływają jeszcze, ale powoli i skąpo. Czuć, że to już koniec.
Jeśli jeszcze zdążysz, chciałbym Cię poprosić, żebyś zakup F[ree] E[urope] podał pod innymi imionami, niż sugerował Instytut, a mianowicie: Anonim – 100. Grono przyjaciół – 70. Instytut – 30.
Napisz mi, czy dostałeś coś z Kenii i od Jasia Chmielińskiego? Miała też nadesłać coś Brazylia, głównie z São Paulo, a także Australia. Czy się odezwały?
Czy byłbyś łaskaw spytać w British Mus[eum] o „Marchołta”. Chodzi mi o numer z roku 1936 (?), za czasów redakcji Artura GórskiegoWierzyński się mylił: Artur Górski nie był redaktorem kwartalnika „Marchołt”, jedynie publikował w nim artykuły.W tym miejscu na oryginale pod nazwiskiem Górskiego odręczna uwaga Grydzewskiego: Nieee. (?), zawierający artykuł Małaniuka pt. Do typologii kultur. Jeśli to mają, ile kosztowałby fotostat?
Ściskam Cię serdecznie i mocno.
Kazimierz