12 IV 44
Dziś przyszły od Ciebie dwie kartki z czwartego kw[ietnia]
https://tei.nplp.pl/document/1663; https://tei.nplp.pl/document/1664, datownik poczt[owy] z
Rytwian z 6 IV. Strasznie cieszę się, że przyszła koszula i sardynki z herb[atą]. Otóż
na dzień przed wysyłką owej koszuli posłałam dwa listy, a jednocześnie z koszulą list i kartę. W sumie oprócz kartek wysłałam dziewięć listów – nic nie rozumiem, dlaczego nie dochodzą i zaczyna mnie to strasznie męczyć, że paczki dostajesz, a listy nie. W listach dokładne sprawozdanie z odbioru twoich paczek. Wczoraj i przedwczoraj wysłałam Ci telegraficznymi przekazami po 200 zł. pieniądze – dług
Andrz[ejewskiego]Zob. list Marii Dąbrowskiej do Anny Kowalskiej z 8 kwietnia 1944. My wszystkie siedem paczek w porządku otrzymaliśmy –
p. Jerzy nie wszystkie. Ta karta już nie zastanie Cię pewno w
Sichowie. Ale cóż w ogóle pisać, gdy listy nie dochodzą? Czy tam gdzie na miejscu się nie zawieruszają? Firanki, sweter wysłałam również. Przytaczam to, co już w kilku listach pisałam.
Całuję Cię i martwię się, że myślisz, że zaniedbuję pisać, gdy ja piszę i piszę.
M.
[Dopisek na marginesie pierwszej strony:]
Teraz nie napiszę, póki nie otrzymam wiadomości, dokąd wysyłać listy.